piątek, 14 listopada 2014

Od Lindy - Wypadek

Ron był taki szczęśliwy że złapał trzeciego pokemona.
-Gratulacje Ran.-pogratulowałam mu.
-Dzięki.-zawołał.
W pewnej chwili pod knęłam się i upadłam.To było dziwne bo nic tam nie było.
-Lindy nic ci się nie stało-zawołała przestraszona Mary.
Ja się nie odezwałam ponieważ straciłam przytomność.Mary cały czas mnie szturchała.
-Lindy obudź się.-krzyczała z przejęciem Mary.
C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz