niedziela, 14 grudnia 2014

Od Lindy-Znajoma postać.

Gdy doszłam tam,skąd dochodziły krzyki Mary nikogo tam nie było.Zaczęłam się wspinać na górę lecz najpierw schowałam Charmander'a.Kiedy się wspięłam zobaczyłam PokeCenter pomyślałam że pójdę naładować Pokemony.Gdy tam weszłam zobaczyłam Mary.Lunę i Ron'a.
-Lindy!-zawołała uśmiechnięta Mary.
Witaj!-zawołali Luna i Ron.
-Witam w PokeCenter.-zawołała osoba podobna do Nel.
Najpierw pomyślałam że to ona i zespół R.
-Dzień dobry.Czy mogę naładować pokemony?-zapytałam.
-Oczywiście!Po proszę wózek.-zawołała dziewczyna.
Położyłam na nim tylko dwa pokemony Murkraw'a i Hoothoot'a.Mary i reszcie jeszcze nie oddli Pokemonów.Ja musiałam jeszcze czekać.
Podeszłam do kasy której jak myślałam pilnował James z zespołu R.
C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz