piątek, 26 grudnia 2014

Od Mary - Las i Center

Spakowaliśmy obóz i ruszyliśmy do lasu. Zaczął padać śnieg.
- Łał! Jak ładnie. - zachwyciłam się
- Tak! Ślicznie! - przyznała Lindy
Luna kiwnęła głową.
- Piplup! - powiedział mój Pokemon
Szliśmy już kawał drogi. Słońce już zachodziło. Śniegu mieliśmy po kostki.
- Zobaczcie Center! - krzyknął Ron
- Chodźmy.
Weszliśmy.
- Dzień dobry, pewnie zmarzliście. Wejdźcie, szybko.
- Dzień dobry - przywitaliśmy się i siedliśmy w poczekalni.
C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz