środa, 29 października 2014

Od Lindy-Bitwa!

-Ja też się zapiszę się ale na wystawę i wystawię 3 pokemony: Vulpix'a,Lilipup'a i Budew'a.-zwołałam.
-Jest tu jeszcze kosmetyczka,makijażystka,siłownia i kawiarenka.-zawołała Vanes'a.
-O to fajnie.-zawołałam.
-Okej.-zawołała Mary.
-Spoko.-zawołał Ron.
-Dziewczyny pójdzie któraś z was po jedzenie.-zapytała Ron.
-Co a ty nie możesz?-zapytałam.
-Nie.-odpowiedział.
-Nie idź.zawołała Mary.
Gdy Vanes'a siedziała w łazience z PokeDex'em. Gdy Ron nie chciał iść po jedzenie zaczęła się walka na poduszki bez Vanesy.
-Aaaaa!!!-wszyscy krzyczeli.
Gdy Vanes'a wyszła w pewnej chwili Mary żuciła w nią poduszką najtwardszą.
-Auł!Aaa!-krzyczała.
-Nic ci nie jest?-zapytałam.
-Nie tylko mnie boli nos.-zawołała.
-Na pewno?-zapytał Ron.
Tak!Tak.-zawołała.
C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz